Spóźniona gwiazdka :)

Wczorajszy dzień był dla mnie niczym dzień dziecka, gwiazdka i Wielkanoc w jednym. Jako, że jestem zapalonym programistą to mam zamiłowanie do różnego rodzaju gadżetów. Tak więc gdy nasz zacny nauczyciel informatyki pokazał nam jakie pomoce naukowe kupił naszemu liceum to poczułem się jakbym znowu miał 9 lat i otwierał prezent.

Zresztą nie tylko ja. Moi koledzy-programiści pewnie też :). Tą pomocą naukową był bowiem podstawowy zestaw LEGO Mindstorms + dodatkowe części i mechanizmy. Całe kolejne 4 godziny siedzieliśmy więc i jak  małe dzieci bawiliśmy się klockami marki LEGO. 

Efektem naszej zabawy był samochodzik. Najpierw taki, który jak wykryje przeszkodę to robi zwrot o 90 stopni i jedzie dalej. Później, po odpowiednich przeróbkach jeździł on po namalowanej linii. Niby takie "Hello world" robotyki ale jednak cieszy. 

Gdy po czterech godzinach i opuszczonej (za zgodą nauczycielki oczywiście :P) lekcji matematyki zostaliśmy wygonieni bezpardonowo z pracowni tekstem: "I tak zostałem już z wami godzinę dłużej niż trwają moje zajęcia.". Nie mogliśmy się doczekać dnia dzisiejszego. Co prawda dużo czasu na zabawę tym zestawem nie mieliśmy aczkolwiek udało zbudować nam się podwaliny tego co mamy zamiar stworzyć w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Będzie to mianowicie ramię, złożone z trzech serwomechanizmów, którego celem będzie gra w kółko i krzyżyk z człowiekiem. Będzie ona trochę oszukana, gdyż jest to początek naszej zabawy z tymi klockami, ale nie mówcie o tym nikomu. Nie będzie ona wykrywała kółek i krzyżyków a jedynie kolor pisaka, którym zostało ono namalowane. Taki mały myk, żeby wyrobić się przed 19 marca, czyli przed pokazem zachęcającym do wyboru naszej szkoły w dalszym etapie kształcenia ;).

Postaram się wrzucać tutaj efekty naszej pracy. Chociaż jest bowiem program do obsługi tego całego kontrolera NXT, to wolimy się pobawić w pisanie naszego kodu w C++. Co to w końcu za przyjemność układać bloczki i łączyć je ze sobą :D.